Kluczem do zbudowania silnego sektora offshore w Polsce jest zapewnienie ciągłości inwestycyjnej między pierwszą i drugą fazą rozwoju morskich farm wiatrowych – podkreślają inwestorzy. Kapitał firm i wsparcie państwa są niezbędne, aby pokonać bieżące wyzwania makroekonomiczne dla nowych projektów. W grze jest 18 GW czystej energii do 2040 roku. Kluczowe będą efekty powyborcze i to, czy nowoczesna energetyka będzie jednym z głównych filarów programowych dla nowego rządu, ponieważ do zrobienia jest dużo.
Konferencja Offshore Wind Poland 2023
Konferencja Offshore Wind Poland 2023 odbędzie się już w dniach 21-22 listopada w Warszawie. Co ważne, wspomniane wydarzenie to nie tylko miejsce spotkań, ale także platforma, na której branża wypracowuje i proponuje konkretne zmiany, aby ułatwić proces powstawania offshore wind w Polsce.
Konferencja Offshore Wind Poland 2023 – zakres tematyczny
Tegoroczna Konferencja Offshore Wind będzie wyjątkowa, ponieważ organizator włącza piąty bieg dla offshore wind. W jej trakcie uczestnicy b będą zarówno dyskutować o najważniejszych bieżących kwestiach, które hamują rozwój MEW w Polsce, jak i wypracowywać rozwiązania, które przedstawią nowemu rządowi, jako propozycje zmian. W programie m.in. zmiana podejścia do planowania przestrzennego, omówienie aukcji offshore wind dla II i III fazy, możliwości osiągnięcia maksymalnego udziału local content oraz makroekonomiczne wyzwania dla MEW.
Konferencja Offshore Wind Poland – polski potencjał
Transformacja energetyczna w Polsce przyśpiesza, a po ostatnich wyborach parlamentarnych tempo to może ulec dalszemu zwiększeniu. Partie polityczne, które zapewne stworzą nowy rząd deklarują bowiem chęć zazieleniania polskiego miksu energetycznego, a projekty morskich farm wiatrowych, które są największym energetycznym przedsięwzięciem w historii Polski, mocno się do tego przyczynią. Aktualnie przygotowywane do realizacji lub wchodzące w fazę budowy projekty MFW z tzw. I fazy to ok. 5,9 GW odnawialnych, zeroemisyjnych mocy wytwórczych. Nowelizacja ustawy o promowaniu wytwarzania energii z morskich farm wiatrowych przewiduje, że łącznie powstanie 18 GW do 2040 roku – to świetna wiadomość dla całej gospodarki. Niemniej jednak trzeba pamiętać, że potencjał offshore wind w Polsce jest dużo większy, co poruszy konferencja Offshore Wind Poland.
„Polska ma potencjał offshore wind na poziomie 33 GW, tak wynika z opracowanego przez naszych ekspertów raportu. Jeśli całkowity potencjał Bałtyku zostanie wykorzystany, morska energetyka wiatrowa mogłaby zaspokajać nawet 57% całkowitego zapotrzebowania na energię elektryczną w Polsce, a local content mógłby osiągnąć 65%, co bez wątpienia stanowi szansę dla polskiej gospodarki. Te liczby mówią same za siebie – morskie farmy wiatrowe mogą stać się strategicznym elementem budowy bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski” – zapowiada Janusz Gajowiecki, prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.
Konferencja Offshore Wind Poland skupi się m.in. właśnie na pełnym potencjale Bałtyku i o tym, jak wyliczenia przełożyć na rzeczywistość.
Makroekonomia wyzwaniem dla wielkoskalowych projektów MFW
Wyzwania makroekonomiczne to trend globalny, który wpływa na cały rynek. Chociaż w przeszłości powszechne było dążenie do obniżania kosztów technologii, to jednak dzisiejsze wyzwania w łańcuchach dostaw oraz wzrost kosztów wynikający m.in. z wojny w Ukrainie, są wyzwaniem zarówno dla branży, jak i krajów potrzebujących dekarbonizacji. Pomimo trudności makroekonomicznych i zaburzeń w łańcuchach dostaw, realizacja projektów morskich farm wiatrowych idzie naprzód zgodnie z planem i harmonogramem. Projekty norweskiej firmy Equinor – Bałtyk I (II faza) oraz Bałtyk II i Bałtyk III (I faza) dynamicznie się rozwijają.
„Bałtyk II i Bałtyk III będące projektami pierwszej fazy, są obecnie w trakcie okresu kontraktacji głównych komponentów, który zakończy się w pierwszej połowie 2024 roku. Jednocześnie projekty te przygotowują się do pozyskania decyzji budowlanych. Pierwsze prace na lądzie będą widoczne w 2024 roku (także te związane z bazą serwisową w Łebie), a w 2026 roku – zgodnie z planem planujemy rozpoczęcie prac morskich. Z kolei Bałtyk I – najbardziej zaawansowany projekt drugiej fazy – zgodnie z naszym założeniem, powinien być gotowy do aukcji w 2025 roku. Mamy pozwolenie lokalizacyjne i umowę przyłączeniową z PSE. Teraz pracujemy nad pozyskaniem decyzji środowiskowej” – wskazuje Michał Jerzy Kołodziejczyk, prezes Equinor w Polsce.
„Kluczem do zbudowania silnego sektora offshore w Polsce jest zapewnienie ciągłości inwestycyjnej między pierwszą i drugą fazą rozwoju morskich farm wiatrowych. Dlatego jesteśmy gotowi wesprzeć krajowy rynek naszym doświadczeniem i know-how zdobytym w ramach zagranicznych projektów tak, aby aukcja w 2025 r. mogła się odbyć” – dodaje prezes Equinor w Polsce tłumacząc, że za ważną zostanie uznana tylko aukcja, w której wystartują przynajmniej trzy konkurencyjne projekty.
Wszystkie ręce na pokład
Zainteresowanie realizacją inwestycji w Polsce jest widoczne i deklarowane przez wiele podmiotów, w tym globalnych liderów branży. Poszerza się grono inwestorów zainteresowanych zabezpieczeniem praw do lokalizacji w polskiej części Morza Bałtyckiego, na których będzie można realizować projekty farm wiatrowych. Współpraca z międzynarodowymi koncernami, które mają ogromną wiedzę i doświadczenie w realizacji takich inwestycji na całym świecie, może pomóc w pełni wykorzystać energetyczny potencjał polskiej części Bałtyku. Dodatkowo, partnerstwa spółek polskich z międzynarodowymi to model już sprawdzony w pierwszej fazie rozwoju rynku, który pozwala na podział ryzyk inwestycyjnych związanych z realizacją projektów na nowym dla offshore wind rynku, jakim jest Polska.
„Jesteśmy gotowi dzielić się doświadczeniem w dalszym rozwijaniu offshore wind w Polsce, w ramach kolejnych projektów drugiej fazy oraz w kolejnych fazach” – deklaruje Michał Jerzy Kołodziejczyk z firmy Equinor. „Na głębszych wodach Morza Bałtyckiego potencjał ma technologia floating offshore wind, w której jesteśmy pionierem i światowym liderem, z pierwszą na świecie pływającą farmą wiatrową – Hywind Scotland i największą na świecie taką farmą – Hywind Tampen. Chcemy dalej rozwijać tę technologię przyczyniając się do obniżania jej kosztów” – dodaje.
Wiedza płynąca z bardziej dojrzałych rynków pokazuje, że tworzenie efektywnych sojuszy z doświadczonymi partnerami zagranicznymi pomoże budować silny sektor morskiej energetyki wiatrowej w Polsce w sposób optymalny kosztowo i wspierając rodzimy przemysł. W tym kontekście należy pamiętać, że podmioty zagraniczne realizujące tego typu przedsięwzięcia od wielu lat, dysponują rozbudowanymi łańcuchami dostaw – dzięki współpracy polskie podmioty uzyskają dostęp do nich, a tym samym do zagranicznych rynków.
„Jako deweloper z globalnej czołówki rynku offshore wind mamy wypracowane silne relacje z łańcuchem dostawców, co pozwala nam mitygować negatywne trendy rynkowe, które dotykają cały rynek offshore wind. Jednocześnie działając na polskim rynku od trzech dekad budujemy relacje między największymi dostawcami i polskimi podwykonawcami – przykładem jest współpraca polskich dostawców oraz poddostawców dla projektów brytyjskich – uzupełnia prezes Equinor w Polsce.
Konferencja Offshore Wind Poland już za miesiąc, serdecznie zapraszamy do udziału!
Szczegółowe informacje o wydarzeniu można znaleźć na stronie internetowej organizatora TUTAJ!
Publikacja artykułu: listopad 2023 r.